Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

mojestenkawalek

wpisy na blogu

węże i żmije

Data dodania: 2013-10-17
wyślij wiadomość

7sierpień 2013

Zaczynamy z  podłogówką więc na początek styropian "genderka" 2 warstwy na przekładkę. A jeszcze wcześniej tak wygląda odkurzacz w salonie:

blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

2 dni później przykryty białym dywanem pokój nad kuchnią:

blog budowlany - mojabudowa.pl

I powoli zaczynamy kłaść panelewinkw salonie:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

I 19 sierpnia pan hydraulik z pomocnikami położył mnóstwo węży. Na moje oko trochę go poniosło z klipsami, pewnie za dużo zamówił i nie chciał robić zwrotów więc ładował ile się dało...

Salon;

blog budowlany - mojabudowa.pl

Dolna łazienka z miejscem na kabinę prysznicową;

blog budowlany - mojabudowa.pl

holl dół;

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Gabinet:

blog budowlany - mojabudowa.pl

I kuchnia:

blog budowlany - mojabudowa.pl

a tu holl góra;

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.plpokój nad garażem;

blog budowlany - mojabudowa.pl

Łazienka górna z miejscem na wannę - "pasję"...

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

pokój nad gabinetem...

blog budowlany - mojabudowa.pl

i nasza sypialnia...

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Teraz czekamy na wylewki, poruszanie się po domu teraz utrudnione, żeby czegoś nie zruszyć, jeszcze  problem z balkonem, co zrobić, żeby ocieplić, żeby od razu zalać wylewką.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

I początkiem września ekipa zalała czy też zasypała wszelkie żmije i węże. Przez kilka dni jeździmy i podlewamy żeby nie spękało i już można swobodnie chodzić.

Następny etap to ocieplenie ścian, bez położenia koloru, niestety interesująca nas ekipa nie ma już terminów ewlentualnie koniec listopada a to dość nie pewny czas ze względu na mrozy. I zdecydujemy się na pana E. z Kowbojem...

1Komentarze
madic27  
Data dodania: 2013-10-17 20:01:22
rurki gesto połozone czyli napewno nie zmarzniecie zimą.super to wygląda!pozdrawiam...
odpowiedz

instalujemy....

Data dodania: 2013-10-07
wyślij wiadomość

I znowu kilka miesięcy zaległości...

Tutaj dawno już osadzone stelażeblog budowlany - mojabudowa.pl

W kącie po lewej będzie kabina prysznicowa i w ścianie z korytarzem szafka do podłogówki.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Łazienka górna: na ścianie po prawej stronie bedzie zlew, prawie naprzeciw wejścia kibelek i bidet i na przeciw wanna - to rozwiązanie wydaje się być optymalne.

Tak wygląda sypialnia nad salonem

blog budowlany - mojabudowa.pl

Po troszkę w swojej wolnej chwili elektryk coś dłubie i dłubie.

Znaleźliśmy i zdecydowaliśmy się na wykonawcę tynków wew tylko trzeba na nich trochę poczekać. Co nawet dobrze, bo okazało się, że majstrom od murowania nie chciało się położyć ostatniej warstwy pustaków, żeby dorównać do dachu - położyli kilka i zostawili... Na szczęście teściu wiedział co się z tym robi i podmurował. Trzeba też było wymyśleć zakończenie ściany przy wejściu do piwnicy, schodów. Powstała tam drewniana ściana, na nią styropian, klej i siatka - dokończone w ostatniej chwili.

Więc się nie śpieszymy w międzyczasie zamawiamy parapety, do salonu w końcu zdecydowaliśmy na czerwonoborązowe a pozostałe takie standardowe coś jasnego piaskowo, żeby do wszystkiego pasowało, bo nie mam wyobrażenia jak pokoje będą wyglądać. Do okna kuchennego zakładam, że będzie przedłużenie blatu, łazienki płytki a w sypialni panele takie, które będą na podłodze.

Ponieważ już jest termin tynków elektryk musiał przyśpieszyć i tak to wygląda ogarnięta już cokolwiek skrzynka:

blog budowlany - mojabudowa.pl

A niżej idzie woda do kuchni:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

I tak w okolicach 3 lipca wieczorem dzwonią tynkarze i mówią że 5 mogą już zaczynać, bo im się coś poprzesuwało. Więc paniczna akcja sprzątania - nagromadziło się w pomieszczeniach mnóstwo różnych rzeczy. I tak po 4 godz intensywnej pracy udało się nam poznosić rzeczy do piwnicy (jak dobrze, że jest!!!) i po kolejnym pozmiataniu kurzu i gruzu z podłogi udało się skończyć na kilka minut przed północą. Następnego dnia rano panowie rozpoczęli prace. 11 lipca skończyli. Kolejny etap za nami. Okna pozamykane, żeby zbyt szybko nie schło i nie popękało. Na podłodze znowu mnóstwo gruzu aczkolwiek i tak z grubsza zgarnęli i tak np wygląda salon:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

24 lipiec

 Wracając do gazu: oczywiście po 2 tyg nic nie przyszło, bo dlaczego urzędy mają przestrzegać przepisów? Po kilku interwencjach, po ponad 5 tyg dostaliśmy umowę, którą niezwłocznie podpisaliśmy. Później tel do gazowników i po kilku dniach się pojawili, pospawali kilka rurek i po 2.5 godz zgarnęli 1150 zł i pojechali. Po raz pierwszy cena jaką ustalialiśmy była niższa o 50 zł!!!! zawsze trzeba było  dopłacać, bo się okazało, że przy wstępnej cenie nie było coś dodane, później wyszło, że jeszcze coś i zawsze wychodziło więcej niż przy wstępnych ustaleniach. A instalacja wygląda tak:

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

mojestenkawalek
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 49142
Komentarzy: 14
Obserwują: 15
On-line: 9
Wpisów: 14 Galeria zdjęć: 142
Projekt DOM W RODODENDRONACH 2P
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - podkarpackie
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2015 październik
2015 wrzesień
2014 marzec
2013 październik
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień

OBECNIE NA BLOGU
4 niezalogowanych użytkowników