Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

mojestenkawalek

wpisy na blogu

instalacje

Data dodania: 2013-05-27
wyślij wiadomość

No i mamy początek roku, teraz zastanawiamy się gdzie jakie sprzęty będą stały, gdzie potrzebne gniazdka. Trochę zastanawiania i kuchnię mniej więcej mam gdzie co jak - gorzej z resztą. Mąż coś próbuje dłubać sam ale kiepsko to idzie i czasu brak. Zaczęliśmy się rozglądać za pomocą stanęło na tym, że po znajomości będzie robiony prąd w wolnym czasie instalatora. No i kwiecień 2013 trochę instalacji położone. Zastanawiam się co robić z sufitami (łazienka napewno podwieszany), obniżać? Jak chować ewentulane rury. Mniej więcej światełka na suficie w salonie rozmieszczone, teraz lampa nad stołem ale najpierw trzeba by wiedzieć jaki stół....

maj 2013 Instalator od prądu zajęty -więc mamy przerwę w tym czasie szukamy hydraulika. Na tapetę idzie trzech: jeden wycenił 120 od punktu, drugi powiedział, żeby robił jako fuchę więc policzy po czasie jaki mu zejdzie i robi w innym materiale trudno porównać. Zdecydowaliśmy się na trzeciego, znaleźliśmy powiązania rodzinne i policzył 100 za punkt - straszny fascynat, żyje tym co robi. Podpowiedział kilka rzeczy, i odradził kilka. Jeszcze małe przemeblowanie w łazienkach. Pralnia przeznaczona jest w piwnicy ale jakoś mi się nie widzi, póki co - więc chciałam pralkę w łazience (może kiedyś jak się uda powykańczać wszystko przeniesiemy na dół do pralni). Dolna łazienka zlew, pralka, kabina prysznicowa i wc. Na górze: wanna pewnie asymetryczna wpuszczana w wylewkę, na ściacie z oknem bidet i wc, na ścianie obok okna zlewik. W pralni zostawione miejsce na zlew i wc. No i zakładamy, że nie będzie kaloryferów tylko podłogówka w całym domu, 2 skrzynki na ściankach łazienkowych.

16 maj 2013

Wstępna kanalizacja jest i instalacja wodna, doprowadzona do oczek i zakończona korkami, próba ciśniem wyszła pozytywnie (trzeba było wymienić jeden badziewny korek). Na razie hydraulikowi podziękujemy, będzie potrzebny, żeby pokazał jak kłaść podłogówkę (może uda się, że sami położymy a on sprawdzi i podłączy). No i jeszcze później wentylacja mechaniczna.  Rekuperator ma być na strychu - nie dokońca jestem tego pewna, bo to huczy ...

I jeszcze przed tynkami trzeba zastanowić się gdzie kable do sprzętu nagłaśniającego mają być, ewnentualnie jakiś monitoring. I jednak chcę sobie pozostawić możliwość odkurzacza centralnego. Rury trzeba położyć teraz, fachowce mówią, że wystarczy 2 gniazda - węże 9m. Fajna by była rura wsuwana (chowana). No i 2 gniazdka to chyba mało bo potem trzeba walczyć z 9 m węża przy odkurzaniu- czy to wygodne???

20-25 maj czas na uprzątniecię pomieszczeń, w każdym coś jest: a to deski a to pustaki a to coś, jak to łatwo się bałagan robi. Wynoszę, wynoszę powoli po jednym pokoju jakoś idzie - i problem z każdą rzeczą wyrzucać, czy się przyda a jak się przyda to gdzie trzymać... Jeszcze nędzna reszta suporków została do wyniesienia. Dziś wieje, leje, zimno (poniżej 10 stopni) - wykorzystałam czas na pisaniewink i udało mi się dojść do stanu na dzień dzisiejszy, jak skończę sprzątać będą zdjęcia stelaży wc (podtynkowe), które sobie już wiszą.

jeszcze tylko okna...

Data dodania: 2013-05-20
wyślij wiadomość

No i w końcu przyszła zima...

Kombinujemy co, by tu zrobić żeby nie mieć taryfy budowlanej C. Niektórzy mówią, że wystarczy zamieszkać... Na początek wystąpiliśmy do gminy o nadanie numeru porządkowego. O dziwo odpowiedź dostaliśmy po kilku dniach roboczych. i 16 listopada przydzielono nam numer, który zaraz wydrukowaliśmy i został przybity do budynku.

Ekipa od okien szybko je wstawia , jeszcze temperatura tak na pograniczu możliwośći, gorzej z drzwiami, które były wstawiane później. Osadzone drzwi zostały opiankowane ale już  było zbyt zimno i pianka nie chciała rosnąć - urośnie jak się ociepli.

I to stan na 12 grudnia 2012

blog budowlany - mojabudowa.pl

Przód:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Tak, tak dymek z komina prawdziwy, pożyczyliśmy "kozę", mąż podłączył dłuuugą rurę i wylot do komina i podgrzewamy. Najważniejsze, żeby woda w rurach nie zamarzła. Troszkę podgrzewamy i porządkujemy pomieszczenia heh trochę to przypomina pracę Syzyfa, dużo wolnych pomieszczeń to dużo miejsca do zapełnienie różnymi rzeczami. Nasza koza służy nie tylko do utrzymywania plusowej temperatury, ale też można się przy niej ogrzać i ... podgrzać zupę, wysuszyć rękawiczki:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Wejście na poddasze zostało zabite deskami, wiało tam straszliwie.

I tak minął rok od zakupy działki, bardzo dobry rok, wykorzystany maksymalnie.

Środa 16 stycznia 2013 po kilku podejściach i przymiarkach do Zakładu Eneregtycznego udało się podpisać umowę na taryfę G.  HURRRAA. Panowie do podłączenia licznika mają przyjść za jakiś tydzień, będą dzwonić.

Piątek 18 styczeń baaardzo miły dzień i niespodzianka z samego rana. Mąż nie odebrał komórki a był na budowie i ktoś do niego się dobija do drzwi. Wyszedł a panowie pytają czy chce licznik!!! Byli w pobliżu więc wstąpili bez umawiania się !!!!!!

Mamy prąd !!!!! Nie musimy już prosić sąsiada!!!!!

pora na dach

Data dodania: 2013-05-17
wyślij wiadomość

czwartek 11 pażdziernik 2012 i się cokolwieki późno zrobiło (koniec roku za pasem) ale idziemy dalej.

Podbitka pomalowana wyschnięta czeka w garażu (trezba było się sprężać w dzień, bo rankiem i wieczorem temperatura była za niska na malowanie i się woski z drewnochronie grudkował - drewnochron bariera” tic jasny".

z 3 dniowym poślizgiem przywieźli drewno  na więźbę dachową, cieśle odchudzili trochę (w planie pod ceramikę a u nas blachodachówka) wyszło 5,21 kubika po 670zł. Drewno leży koło drogi na następny dzień rodzinni siłacze przeniosą do garażu.

sobota - impregnujemy. W piwnicznego garażu trzeba było przenieść centrum dowodzenia ( woda, bulta gazowa do gotowania wody i zupy oraz wszystkie chińskie zupki i słodkości) malujemy środkiem pisze silnie żrącym. Malujemy część przezroczystym „altax” do konstrukcyjnego a część „vidaron" bo tylko taki mieli w sklepach czynnych w sobotę. Dzieci taplają się w błocie i robią cudne bukiety liściane a my malujemy. Udało się całość, poukładane na przekładkach ma schnąć 72 godz.

17 październik jest ekipa do dachu w odróżnieniu od budowlańców cicha, spokojna, pierwszy dzień to głównie rzeźbienie, na  drugi dzień zakładają krokwie i inne takie. Zaczyna powoli wyglądać to na dach.

piątek 19 październik - dziś dzień budowlańców ekipa pana A. wkroczyła słychać ich z daleka, idą ścianki działowe, widać lukarnie. Maluję deski czołowe . Trzeba poszukać przedstawicieli od blach. mogą już mierzyć wymiary rzeczywiste.

A tak wygląda 20 października:

blog budowlany - mojabudowa.pl

24 październik było  3 blaszanych przedstawicieli, trudno się zdecydować każdy najlepszy, blachę też trudno porównać każda właściwie inna, dają gwarancję na blachę ale pod warunkiem że raz na rok (lub 2 lata) będziemy myć przez uprawnioną firmę . No i jaka folia? Kolor to napewno odcienie stalowego bądź grafit. Aktualny stan to na części frontowej jest juz podbitka przykryta folią.

blog budowlany - mojabudowa.pl

a od tyłu tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

czwartek 25 pażdziernik: uffffff zdecydowaliśmy się na blachę (cieśle bardzo polecali - pewnie mają udział wink) blachotrapez: diament eco, plural mat grafit, do tego rynny kwadratowe gięte na miejscu. A folia: TYVEC SOLID 225 m2 w cenie 4,92zł  za m2.

I tutaj jest stan na 9 listopada 2012, na szczęście śniegu nie ma ale zimno i czasem leci marznące paskudstwo. Zaczyna wyglądać jak prawdziwy dach:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Tutaj jeszcz zdjęcia z 14 listopada, blacha położona, okna dachowe wstawione, rynny założone. Oczywiście jak przyszło do płacenia wykonawcom to już problem umawialiśmy się na 35zł/m2 i to była cena z podbitką + ewenutalne rzeźbienia to 2ł więcej - teraz chcieli 40zł/m2 - stanęło na 38zł. Nie lubię tak jak się umawiamy to tak powinno zostać, nie mieliśmy tego na piśmie niestety...

blog budowlany - mojabudowa.pl

To może jeszcze zdążymy z oknami i drzwiami przed zimą.

1Komentarze
Data dodania: 2013-05-17 10:59:26
Super domek budujecie:) my budujemy rodka ale 6P, bardzo podobne projekty:) z chęcią będę obserwować i kibicować Wam:) pozdrawiam
odpowiedz
mojestenkawalek
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 49142
Komentarzy: 14
Obserwują: 15
On-line: 9
Wpisów: 14 Galeria zdjęć: 142
Projekt DOM W RODODENDRONACH 2P
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - podkarpackie
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2015 październik
2015 wrzesień
2014 marzec
2013 październik
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik